W momencie publikacji tego tekstu inflacja w Polsce zdążyła już przekroczyć 16%. Eksperci donoszą też, że ceny rosną najszybciej od 25 lat. Odbija się to negatywnie na portfelach wszystkich Polaków; klientów, którzy szukają oszczędności, gdzie tylko się da, a także sprzedawców i producentów, dla których koszty operacyjne prowadzenia firmy wzrosły, a sprzedaż spadła. Szacuje się, że szczyt inflacji jest dopiero przed nami, dlatego warto zadać sobie pytanie: co zrobić, by skutecznie sprzedawać w Internecie w czasach wszechobecnej drożyzny?

Niestety najbardziej podrażały produkty i usługi pierwszej potrzeby, takie jak opał, paliwa oraz żywność. Jednak doskonale wiadomo, wzrost w tych kategoriach przekłada się na wyższe ceny wszystkich artykułów. To sprawia, że przeciętnemu konsumentowi zostaje w portfelu zdecydowanie mniej pieniędzy na inne dobra. Nie znaczy to jednak, ze sprzedawcy powinni złożyć broń - nawet w tak trudnych warunkach można skutecznie konkurować i sprzedawać, należy jednak pamiętać o kilku kluczowych zasadach.

Docieraj ze swoją ofertą jak najszerzej

Wielu ludzi odczuwa inflację na własnych portfelach, przez co są zmuszeni do przeznaczenia największej części budżetu na podstawowe potrzeby. Naturalne jest więc to, że klienci wertują Internet w poszukiwaniu najbardziej atrakcyjnych ofert. Dlatego warto pojawiać się w różnych miejscach, aby dotrzeć z ofertą do jak najszerszej grupy odbiorców i zwiększyć prawdopodobieństwo, że trafimy na konsumentów gotowych na zakup.

Dobrą praktyką jest zatem pojawianie się na popularnych portalach aukcyjnych i marketplace'ach (Amazon, Allegro, Shoppee, Google Shopping, Empik Marketplace) oraz porównywarkach cenowych, które ułatwiają klientom odnalezienie najtańszych ofert.

Wykorzystaj pozacenowe metody walki o klienta

W czasach gdy konsumenci liczą każdą złotówkę, niezwykle istotne jest, aby zwiększyć wartość produktu oraz atrakcyjność sklepu w oczach klienta. Jeżeli klient ma do wyboru dwa artykuły w tej samej cenie, z pewnością chętniej sięgnie po ten, który jest sprzedawany w atrakcyjniejszych warunkach.

W związku z tym warto pochylić się nad takimi elementami jak:

• wygląd strony
• stosowanie języka korzyści
• odpowiednia ekspozycja ofert
• wzorowa obsługa klienta
• atrakcyjne warunki gwarancji

Warto wypróbować wszystko, co może przyczynić się do lepszej sprzedaży, zwłaszcza jeżeli wdrożenie danego rozwiązania jest bardzo tanie lub darmowe.

Pomyśl o oferowaniu tańszych zamienników

Istnieją takie kategorie produktów, w których można pozwolić sobie na poszerzenie oferty o tańsze zamienniki. Należą do nich na przykład e-grocery, artykuły gospodarstwa domowego, czy choćby zdrowie i uroda. Jak wynika z raportu McKinsey w ciągu ostatnich 3 miesięcy aż 56 proc. konsumentów zmieniło marki kupowanych produktów.

Rozważ wejście na rynek zagraniczny

Ekspansja może okazać się dobrym pomysłem, gdyż dzięki dynamicznemu wzrostowi popularności e-commerce coraz łatwiej uprawiać handel cross-border. Przed rozpoczęciem sprzedaży dla zagranicznych klientów należy jednak pamiętać o kilku istotnych zasadach. Przede wszystkim należy zbadać potencjalne zapotrzebowanie na daną kategorię produktów w kraju docelowym. Ponadto koniecznie trzeba określić i odnaleźć bezpośrednią konkurencję. W końcu, trzeba przemyśleć kwestię logistyki, dostawy, a także cen i regulacji prawnych.

Zadbaj o optymalne ceny

Pamiętajmy, że pomimo rosnących cen, wciąż można plasować się w czołówce rankingu cenowego np. na Allegro. Mimo że ceny obiektywnie rosną, to można być najtańszym sprzedawcą, dopasowując ceny do rynkowych realiów. Już zniżka o parę groszy często może przesądzić o tym, czy będziesz pojawiał się na pierwszych miejscach wyników wyszukiwań w porównywarkach cenowych.

W tym celu najlepiej wykorzystać profesjonalny monitor cen, który będzie regularnie informował o wszelkich szansach na bezpieczne zwiększenie marży lub konieczności obniżenia cen.

Trzymaj rękę na pulsie dzięki dynamicznej wycenie

W przypadku sprzedaży internetowej liczy się nie tylko sama cena produktu, ale również to, jak szybko jesteśmy w stanie je zmieniać. E-commerce to niezwykle żywiołowa branża. W niektórych przypadkach ceny tego samego produktu mogą zmieniać się kilkanaście razy dziennie. Im później sprzedawca zauważa tego typu działania konkurencji, tym dłużej jego produkty znajdują się poza czołówką najbardziej atrakcyjnych ofert.

W związku z tym ceny powinny być zmieniane od razu gdy tylko istnieją ku temu powody (np. wystąpienie podwyżki/obniżki cen u bezpośredniej konkurencji). Najłatwiej to osiągnąć dzięki automatyzacji cen jaką oferują dobre programy do monitorowania cen.

Wystarczy wybrać jeden z przygotowanych scenariuszy, takich jak zajmowanie miejsca w czołówce rankingu cenowego, przebijanie ofert wybranych konkurentów, czy też zachowanie odpowiedniej różnicy cenowej. Można również ustalić priorytet poszczególnych scenariuszy oraz zdecydować, co się stanie, gdy zostanie już zrealizowany lub okaże się to niemożliwe.

Sprzedaż online w czasach inflacji nie jest spisana na straty

Pomimo tego, że świat e-commerce otrzymał poważny cios w postaci inflacji spowodowanej wieloma nieprzewidywalnymi czynnikami, sprzedawcy wciąż mogą wyjść z tej sytuacji obronną ręką. Należy jednak pamiętać o powyższych zasadach i przede wszystkim na bieżąco dostosowywać się do niezwykle dynamicznej sytuacji.